Czeski szkoleniowiec zabrzańskiego Górnika nie obawia się konfrontacji we Wronkach z Amiką. - Nie ma lepszej możliwości poznania piłkarzy, ich umiejętności, mentalności i charakterów niż mecze z zespołami lepszymi. Poznajemy się i żadnych cudów dziś nie oczekuję. Drużyna za dwa, trzy miesiące ma zacząć grać zgodnie z moją filozofią piłki. Czasu jest niewiele, ale sytuacja jest dla nas korzystna - wyjaśnił Liczka.