Była dokładnie 19.00, kiedy Polak pojawił się na specjalnie przygotowanym czerwonym dywanie. Najpierw uśmiechnięty kapitan polskiej reprezentacji przez kilkadziesiąt sekund pozował do zdjęć, potem odpowiadał na pytania reportera L'Equipe. W krótkiej rozmowie powiedział: - Jest tu wielu znakomitych piłkarzy, nie wiem kto wygra, ale jestem zadowolony, że mogę wziąć udział w tej gali. Czy ja mogę kiedyś wygrać Złotą Piłkę? Grając w piłkę, trzeba przede wszystkim czerpać z tego radość i ciężko pracować - stwierdził Lewandowski. Trzeba przyznać, że razem z żoną prezentowali się znakomicie. Polak znalazł się w czołowej "dziesiątce" plebiscytu w tym roku.