Zwycięskiego gola dla gospodarzy zdobył w 65. minucie Roman Wallner. W pierwszym spotkaniu tych drużyn na Łazienkowskiej padł remis 1:1, toteż w fazie grupowej tych rozgrywek zagrają mistrzowie Austrii. Przez całe spotkanie rewanżowe podopieczni Dariusza Wdowczyka nie byli w stanie stworzyć ani jednej stuprocentowej okazji bramkowej, choć mieli optyczną przewagę. Gospodarze strzelili gola po błędzie obrony - niepilnowany Roman Wallner uderzeniem głową z 15 metrów pokonał Łukasza Fabiańskiego. Dla przeżywającej kryzys drużyny Legii awans do fazy grupowej rozgrywek byłby, jak mówił Wdowczyk, "dopływem świeżego tlenu". Jednak już pierwsze minuty pokazały, że do przełomu w grze stołecznego zespołu w czwartek nie dojdzie. Legia była bierna, tak jakby miała pilnować wyniku z pierwszego spotkania. Brakowało współpracy pomiędzy poszczególnymi formacjami. Wyjątkiem było niezłe uderzenie Miroslava Radovicia, który w 14. minucie z dystansu strzelił tuż obok słupka bramki rywali. W odpowiedzi Fabiańskiego, także z dystansu, próbował bez powodzenia zaskoczyć Stefan Vachousek. Przez następne pół godziny kibice obu zespołów nie mieli czego oglądać. Kilka ładniejszych akcji stworzyła w końcówce Legia, ale Elton i Roger nie potrafili wykorzystać dobrych podać kolegów w pole karne. Na początku drugiej połowy sędzia przerwał na chwilę spotkanie, bowiem murawę spowił dym z racy rzuconej z sektora kibiców gospodarzy. Po wznowieniu przewagę mieli legioniści - najpierw Szabolcs Safar z trudem obronił uderzenie Radovicia, chwilę później jego umiejętności sprawdził Elton, a w kolejnej akcji musiał ratować zespół po strzale Edsona. Lepszy okres gry w ofensywie uśpił defensywę Legii. W 65. minucie niepilnowany Wallner świetnie uderzył piłkę głową w długi róg bramki Fabiańskiego i ten nie zdołał jej sięgnąć. Wdowczyk w krótkim czasie dokonał trzech zmian, ale nic one nie wniosły. Do końca spotkania gospodarze kontrolowali przebieg gry, a goście nie byli w stanie im poważnie zagrozić. Austria Wiedeń - Legia Warszawa 1:0 Bramka: Roman Wallner (65). Sędziował: Stanisław Suchina (Rosja). Żółte kartki: Fernando Troyansky, Roman Wallner, Wolfgang Mair (Austria), Dickson Choto (Legia). Widzów: 12 tys. Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Austria Wiedeń. Austria: Safar - Troyansky, Tokic, Radomski, Mair (90-Aigner) - Vachousek (75-Metz), Blanchard, Pichlmann (11-Wallner), Kiesenebner - Ertl, Schiemer. Legia: Fabiański - Bronowicki, Choto, Dick, Edson - Radovic, Surma, Junior (67-Burkhardt), Roger (70-Kiełbowicz) - Janczyk (67-Szałachowski), Elton.