Zespół ze stolicy zajmuje w tabeli drugą lokatę i na sześć kolejek przed końcem traci do liderującej krakowskiej Wisły 5 punktów. Niedzielny mecz przy ulicy Łazienkowskiej toczył się pod zdecydowane dyktando gospodarzy. Już w 12. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Po strzale Włodarczyka z rzutu wolnego błąd popełnił Piotr Lech, wybijając piłkę przed siebie. Okazję wykorzystał Tomasz Sokołowski I, z bliska pakując futbolówkę do siatki. Drugiego gola dla Legii mógł zdobyć już w 25. minucie Marek Saganowski, ale fatalnie przestrzelił z rzutu karnego. Popularny "Sagan" zrehabilitował się na 18 minut przed końcowym gwizdkiem, wykorzystując prostopadłe podanie Magiery i w ekwilibrystycznej pozycji pokonał wychodzącego bramkarza gości. To był 11. gol w tym sezonie napastnika warszawian. Po siedmiu latach Legia znów więc wygrała z Górnikiem na Stadionie Wojska Polskiego, odnosząc szóste zwycięstwo w siedmiu meczach rundy wiosennej. <a href="http://pilka.interia.pl/liga/1/wyn?id=6816&nr=20" class="sport1a">Zobacz wyniki i opisy spotkań 20. kolejki</a> oraz <a href="http://pilka.interia.pl/liga/1/tab" class="sport1a">tabelę ekstraklasy.</a>