Miejscowa policja podjęła taką decyzję, uznając, że jest to mecz wysokiego ryzyka, i w oparciu o doświadczenia z poprzednich lat, kiedy to wielokrotnie dochodziło do incydentów z udziałem kibiców. Mecze tych zespołów uznaje się za jedne z najtrudniejszych do zapewnienia bezpieczeństwa w całych Włoszech. Kilka tygodni temu występujący w Lecce Malijczyk Souleymane Diamoutene został zaczepiony na treningu przez kibiców własnej drużyny, ponieważ w przeszłości występował w Bari. Natomiast dwa lata temu były trener Bari Antonio Conte został zaatakowany na plaży w pobliżu Lecce. Po rundzie jesiennej Bari z dorobkiem 11 punktów zamyka tabelę Serie A. Lecce plasuje się o pozycję wyżej i ma w dorobku cztery oczka więcej.