Media już wcześniej informowały, że 38-letni Beckham, który w tym roku zakończył karierę, myśli o stworzeniu własnego klubu w USA. Informację o tym, że w przedsięwzięcie włączony może zostać James potwierdził sam koszykarz. - Zainteresowanie tym tematem jest z obu stron, ale to na razie tylko wstępne rozmowy. Z Davidem jesteśmy przyjaciółmi od kilku lat. Miami to z pewnością wspaniałe miejsce dla futbolu, w którym jest wielu młodych piłkarzy - podkreślił zawodnik mistrza NBA Miami Heat.Zdaniem amerykańskiej prasy mający za sobą grę w zespole Los Angeles Galaxy (2007-12) Beckham w minionym tygodniu sprawdzał w mieście możliwe lokalizacje dla klubu, a obecnie zajmuje się poszukiwaniem inwestorów.Dla Jamesa nie byłoby to pierwsze zetknięcie z piłką nożną. Koszykarz ma niewielkie udziały w występującym w angielskiej ekstraklasie Liverpoolu. Sam z dystansem opowiada o swojej znajomości tej dyscypliny.- Z coraz większym zaangażowaniem oglądam mecze. To dość intensywny sport. Moje dzieci go kochają, a ja dotarłem do etapu, gdy już wiem, o co w tym wszystkim chodzi - zaznaczył niespełna 29-letni Amerykanin.