"W styczniu zarząd Wisły SSA przedstawił nam projekt budowy dróg dojazdowych, o których nie było wcześniej mowy. Koszt inwestycji to ponad 5 mln złotych. Nie mamy takich pieniędzy" - wyjaśnił Jan Tajster, dyrektor Krakowskiego Zarządu Dróg, który miał porozmawiać o problemie z nowym prezes Wisły, ale... "Niestety, brama wjazdowa na stadion była zamknięta, a telefon pana prezesa nie odpowiadał. W taki sposób nie da się dyskutować - żali się Tajster. "Za 2-3 tygodnie spotkamy się ponownie. Jeśli do tego czasu nie zostanie rozwiązany problem budowy dróg dojazdowych, decyzja władz piłkarskich będzie łatwa do przewidzenia" - jasno podsumował Ryszard Niemiec, prezes MZPN.