Pomocnik reprezentacji Polski trafił do krakowskiej drużyny z niemieckiego FC Nurnberg. - Mariusz będzie z nami przez najbliższe trzy lata. Liczymy na to, że wzmocni naszą drugą linię - powiedział wiceprezes Wisła SSA, Zdzisław Kapka. Kukiełka był już raz przymierzany do Wisły. - Wówczas nie doszło do porozumienia ale rozstaliśmy się w sympatycznej atmosferze - powiedział nowy nabytek "Białej Gwiazdy". - Teraz rozmowy były krótkie, za to bardzo konkretne. Reprezentacyjny pomocnik ma nadzieję, że uda mu się wzmocnić ekipę z Reymonta. - Od szczegółów jest trener i to on będzie decydował, jaką rolę będę spełniał w tym zespole - stwierdził piłkarz. Z dokonanego transferu cieszył się też Henryk Kasperczak. - Kukiełka to doświadczony zawodnik i bardzo na niego liczę - powiedział szkoleniowiec, który nie chciał oczywiście zdradzić kwoty transferu. - To jest tajemnica handlowa - odparł. Kasperczak potwierdził, iż Wisła nadal szuka wzmocnień. - Mamy kontakt z wieloma zawodnikami. Zastanawiamy się, jak najlepiej rozwiązać sprawę z Kowalczykiem - wyjaśnił trener. - Szukamy także obrońcy i napastnika. Szkoleniowiec nie chciał się jednak ustosunkować do pojawiających się spekulacji prasowych na temat ewentualnych kolejnych wzmocnień krakowskiego klubu. - To, że zawodnicy i ich menadżerowie poprzez kontakt z nami robią sobie reklamę, to ich sprawa. Mają do tego prawo - powiedział Kasperczak.