- Po masażu jaki mi robią w klubie kolano trochę przestaje boleć, ale jeżeli stanę na tę nogę to wciąż czuję ból. Nie ma mowy o pełnym zgięciu lub wyprostowaniu nogi - powiedział INTERIA.PL pomocnik Wisły. Przypomnijmy, że w meczu Wisła - Górnik, Kukiełka próbując zatrzymać piłkę w boisku przy linii końcowej skręcił kolano. Wstępna diagnoza wykluczyła naruszenie więzadeł, ale piłkarz musi przejść dokładnie badana w klinice w Gelsenkirchen.