Szkoleniowiec warszawskiej Legii nie wierzy, że ostatnie wydarzenia we Wronkach będą miały jakiś negatywny wpływ na ekipę Amiki w starciu ze stołecznym zespołem. - Myślę, że każdy z graczy Amiki wyjdzie po to, by godnie się zaprezentować. Nie wierzę w to, że piłkarze zagrają przeciwko trenerowi. Na Legię każdy się szykuje i jestem pewien, że piłkarze z Wronek zrobią wszystko, by nas pokonać. Zapewne wystąpią w najsilniejszym składzie i czeka nas niesamowicie ciężkie spotkanie - wyjaśnił Kubicki.