"W naszym zespole jest wielu młodych chłopaków, którzy dopiero tej jesieni zaczęli grać regularnie w pierwszej jedenastce. Dla nich i dla nas bardziej doświadczonych to jest cenna lekcja, granie z tak silnymi rywalami. Twierdzę, że w najbliższej przyszłości to będzie procentowało" - dodał "Kryszał", który wierzy w drużynę "kuchennych". "Jeżeli tylko wywalczymy miejsce w tych rozgrywkach w następnym sezonie, to na pewno nasza gra będzie wyglądała dużo lepiej" - stwierdził napastnik.