Kowalewski, który był ostatnio powołany na zgrupowanie reprezentacji Polski na Cyprze, podglądany był przez szefów Szachtara w towarzyskim meczu tego zespołu z Legia w Hiszpanii. Legioniści wygrali 2:0, a Kowalewski popisał sie kilkoma udanymi interwencjami. Teraz warszawski bramkarz musi przekonać do siebie także szkoleniowca tego zespołu, Włocha Nevio Scalę. Stanie się tak być może już w środowym sparingu Szachtara z ekipą Primera Division, Malagą.