Menedżerowi "Kanonierów" Arsenowi Wengerowi zależało na sprowadzeniu mającego za sobą udany sezon Koscielnego (będzie grał z numerem 6 na koszulce), w miejsce ponad 30-letnich środkowych obrońców: Sola Campbella, Williams Gallasa, czy Mikaela Silvestre'a. Kilka tygodni wcześniej do stołecznego zespołu, który na mistrzostwo Anglii czeka od 2004 roku, trafił marokański napastnik Marouane Chamakh. Koscielny urodził się we Francji, ale ma dziadka Polaka i podobno już jakiś czas temu zgromadził wszystkie potrzebne dokumenty, aby starać się o polskie obywatelstwo.