Od 20 do 22 marca rozgrywane były mecze pierwszej kolejki białoruskiej Premier Ligi, do tego z kibicami na trybunach, mimo że odnotowano tam już 81 przypadków zakarażenia koronawirusem (dane z wtorku). To jedyna grająca liga piłkarska w Europie. Poza tym spotkania ligowe odbywają się w Nikaragui i Haiti w Ameryce Środkowej, Burundi w Afryce, a także dwóch krajach azjatyckich: w Mjanmie i Turkmenistanie. Jak zaznaczono, na Haiti odnotowano siedem przypadków zachorowań, a po dwa w Nikaragui i Myanmie. Oficjalnie nie ma zainfekowanych koronawirusem w Turkmenistanie i Burundi. Do niedawna rywalizowali jeszcze piłkarze w ekstraklasach m.in. Rosji, Ukrainy czy Turcji. W Polsce mecze najwyższej ligi nie odbywają się od ponad dwóch tygodni. Po 26 kolejkach zdecydowanym liderem jest Legia Warszawa. giel/ co/