Orzeczenie WG kończy ciągnącą się od sierpnia sprawę odsunięcia Kusia do zespołu rezerw. Pod koniec października na specjalnie zwołanej konferencji prasowej władze klubu przekonywały, że jedynym powodem, dla którego piłkarz nie gra w pierwszej drużynie jest jego słaba forma fizyczna. Przedstawiono dokumenty, które jednoznacznie to potwierdziły. Nieoficjalnie mówiło się jednak, że Kuś trafił do czwartoligowych rezerw po tym, jak do spółki KSP Polonia wystąpił o 200 tys. złotych, które był mu winien poprzedni właściciel klubu Janusz Romanowski. Marcin Kuś ma 23 lata i jest wychowankiem Polonii. Podstawowym zawodnikiem pierwszoligowej drużyny "Czarnych Koszul" był w latach 2000-2003. W lipcu 2003 roku, gdy wyjechał na testy do Hannoveru SV (wbrew działaczom Polonii wziął wtedy udział w trzech grach kontrolnych), nabawił się poważnej kontuzji lewego kolana. Potem miał jeszcze problemy mięśniem prostym prawego uda, a także ze ścięgnem Achillesa. Wszystkie te urazy sprawiły, że przez ostatnie kilkanaście miesięcy był niezdolny do gry na wysokich obrotach. Łukasz Przybyłowicz,