"Rada Miasta Lille jednogłośnie głosowała za odrzuceniem relacjonowania mundialu w Katarze. Ten turniej będzie nonsensem z punktu widzenia praw człowieka, środowiska i sportu. Nie będziemy transmitować żadnego meczu na telebimach" - napisała na Twitterze mer miasta Martine Aubry. Katar spotyka się od chwili przyznania organizacji piłkarskich mistrzostw świata z ostrą krytyką ze strony organizacji praw człowieka za traktowanie pracowników migrujących, których zatrudniano przy budowie obiektów sportowych. <a class="db-object" title="Anglia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-anglia,spti,1565" data-id="1565" data-type="t">Angielski Związek Piłki Nożnej</a> zażądał, aby rodziny pracowników migrujących w Katarze, którzy zostali ranni lub zabici podczas budowy infrastruktury na tegoroczny Puchar Świata, otrzymały wysokie odszkodowania. CZYTAJ TAKŻE: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-jest-wniosek-do-fifa-o-wykluczenie-iranu-powazne-argumenty,nId,6318501">Jest wniosek do FIFA o wykluczenie z mundialu Iranu</a> Także Amnesty International i Human Rights Watch domagają się, aby partnerzy FIFA i sponsorzy mistrzostw świata 2022 wezwali władze światowego futbolu (FIFA) oraz rząd Kataru do zrekompensowania pracownikom migrującym strat, jakie ponieśli w trakcie prac budowalnych <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-eliminacje-ms-2022/aktualnosci/news-quiz-gra-nawrota-o-eliminacjach-mundialu-2022-pytanie-14-zas,nId,6099353">Kto odpadł z walki o mundial przez wulkan? [GRA NAWROTA o eliminacjach mundialu 2022]</a>