Niewykluczone, że w kadrze zabrzańskiej ekipy znajdzie się kolejny obcokrajowiec, też zresztą pochodzący z byłej Jugosławii. Od tygodnia w klubie pojawia się bowiem (ale póki co jeszcze nie trenuje z I zespołem) piłkarz z Bośni. Niewiele wiadomo na jego temat - pewne jest jedynie to, że podaje się za napastnika. Na razie nic nie wskazuje na to, by miał pozostać na dłużej w Górniku, jednak z drugiej strony nie można zapominać, iż w inauguracyjnym meczu z Ruchem Chorzów (0-0) właśnie atak był tą formacją, która w zabrzańskim zespole zawiodła. Jeśli i w spotkaniu z Zagłębiem Lubin Górnikowi nie uda się strzelić gola zabrzańscy szkoleniowcy będą zmuszeni poszukać nowych rozwiązań i wtedy być może bliżej zainteresują się także zgłaszającym akces do drużyny Bośniakiem...?