- Dwa lata temu ten wskaźnik wynosił 70 procent, teraz zaś spadł do 56 procent - powiedział Gianni Infantino, sekretarz generalny tej organizacji, która ujawniła raport licencyjny klubów za 2009 rok. 655 zespołów ekstraklasowych w omawianym okresie przyniosło dochód wynoszący 11,7 miliarda euro, czyli zwiększył się on o 4,8 procent. - Jednakże liczby jednoznacznie wskazują, że mieliśmy rację żądając większej dyscypliny finansowej, bo koszty wzrosły o 9,3 procenta i wyniosły 12,9 miliarda euro - stwierdził Infantino. Oznacza to, że łączne zadłużenie klubów zwiększyło się o 85 procent "prawie podwajając poprzedni rekord", można wyczytać w raporcie UEFA. Nowe zasady finansowego fair play mają zostać wprowadzone od roku finansowego 2012, z sankcjami, które prawdopodobnie będą obowiązywać dwa albo trzy lata później. Gdyby obowiązywały już teraz, 11 klubów w tym sezonie mogłoby "potencjalnie" zostać wykluczonych z Ligi Mistrzów czy Ligi Europejskiej, podał Infantino. Michel Platini, przewodniczący UEFA, zapowiedział, że na razie nie będzie żadnych czarnych list, ale równocześnie dodał, iż przyszłe przepisy, które wydają się być batem na transfery przeprowadzone przez obciążone długami wielkie kluby, mogą być kluczowe dla przyszłości piłki nożnej. - To skomplikowany problem, który jest bardzo ważny dla przyszłości futbolu. Nie będzie żadnego polowanie na czarownice, ale z drugiej strony nie zawahamy się egzekwować przepisów - powiedział Platini.