Kasperczak pojechał w piątek do Warszawy na zjazd PZPN i ostateczna odpowiedź na pytanie, czy Kasperczak będzie nadal trenerem "Białej Gwiazdy" czy nie, znowu została odwleczona. - Podczas mojej rozmowy z właścicielem klubu nikogo innego z nami nie było, więc skąd ktoś może coś o tym wiedzieć? To wszystko jest wyłącznie sprawą moją i pana Cupiała. Obu nam zależy na jak najszybszym przecięciu spekulacji, ale nie ma w tym momencie dokładnego terminu - podkreślił Kasperczak. - Przyjdzie chwila, że się z właścicielem dogadamy, i wtedy zostanie wydany oficjalny komunikat - dodał.