Biliński zdobył bramkę dla Dinama w wyjazdowym meczu 2. kolejki rumuńskiej ekstraklasy z Universitateą Cluj, wygranym przez gości 3-2 (3-1). Polski piłkarz tydzień wcześniej popisał się pierwszym w karierze hat-trickiem. Biliński pokonał bramkarza rywali w 45. minucie, tuż przez zakończeniem pierwszej połowy. Wcześniej dla przyjezdnych gole zdobyli Cosmin Matei z rzutu karnego (10.) i Valentin Lazar (34.). W zespole Universitatea bramki zanotowali Emil Ninu (26.) oraz Karim Boutadjine (82.). Już od siódmej minuty gospodarze grali w osłabieniu, po tym jak czerwoną kartkę za faul dostał Robert Veselovsky. Pochodzący z Wrocławia Biliński rozegrał całe spotkanie. W meczu inauguracyjnej kolejki z Otelulem Galati (4-0) zdobył aż trzy gole, stając się bohaterem rumuńskich mediów i ulubieńcem kibiców Dinama. W poniedziałek potwierdził słowa trenera ekipy z Bukaresztu Flaviusa Stoicana, który po hat-tricku sprzed tygodnia przepowiadał, że 26-letniego napastnika stać na to, by strzelał gole w każdym spotkaniu. Biliński trafił do Dinama na początku roku z Żalgirisu Wilno. Wcześniej grał m.in. w Śląsku Wrocław. Jego obecny zespół zajmuje drugie miejsce w tabeli, z sześcioma punktami.