- Jestem z tego faktu bardzo zadowolony. Tym bardziej, że mój nowy klub ma wielką szansę zagrać w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Ten czynnik podziałał na mnie jak magnez. W 3. rundzie kwalifikacji zmierzymy się z litewskim klubem FBK Kowno - napisał na oficjalnej stronie saganowski.com.pl - Nie spodobało mi się to, jak zostałem potraktowany w Southampton po przyjeździe. Myślałem, że na Zachodzie inaczej obchodzi się z graczami. Aż przypomniały mi się czasy rządów pana Ptaka w ŁKS, gdy zawodnicy z wyższymi kontraktami byli odstawiani od składu w ramach oszczędności. Miałem kilka ofert, szczególnie z mniejszych klubów The Championship. Zdecydowałem się jednak na Danię, bo to może być świetne doświadczenie. A awans do Ligi Mistrzów byłby spełnieniem moich marzeń! - dodał. Wcześniej Saganowski występował m.in. w ŁKS-ie, Feyenoordzie Rotterdam (Holandia), Hamburger SV (Niemcy), Legii Warszawa, Vitorii Guimaraes (Portugalia) i Troyes AC (Francja). Ostatnie dni "Sagan" spędził bardzo intensywnie. W środę otworzył bowiem pierwszy w Polsce wirtualny fanklub, który jest integralną częścią jego oficjalnej strony. Fani mogą dzięki temu się zarejestrować i dodawać zdjęcia, komentarze, opisy, wypełniać quizy, a także brać udział w konkursach i czatach.