Bayern w pierwszym meczu w Mediolanie wygrał 1-0. Po pierwszej połowie wtorkowego spotkania podopieczni Louisa Van Gaala prowadzili 2-1 i wszystko wskazywało na to, że pewnie zmierzają do ćwierćfinału Champions League. Druga połowa to popis obrońców tytułu. Gol Wesleya Sneijdera, a zwłaszcza trafienie Gorana Pandeva z 88. minuty sprawiły, że to Inter zagra w 1/4 finału. "Wszyscy piłkarze zagrali z sercem i determinacją. Dzięki temu wygraliśmy" - ocenił Leonardo. "Mecz rozpoczął się dla nas znakomicie. Straty z pierwszego pojedynku odrobiliśmy już w 4. minucie. Później przewagę zyskał Bayern" - dodał brazylijski szkoleniowiec. Gospodarze doprowadzili do wyrównania po błędzie Julio Cesara. Bramkarz Interu nie utrzymał piłki w rękach po mocnym uderzeniu Arjena Robbena. Do piłki dopadł Mario Gomez i przerzucił ją nad próbującym ratować sytuację Cesarem. "Braliśmy pod uwagę, że taka sytuacja może się zdarzyć. Ten błąd dał nam dodatkową motywację. Łzy w oczach Julio po końcowym gwizdku sędziego mówią wszystko" - podkreślił Leonardo. "To historyczne zwycięstwo. Oczywiście były lepsze i gorsze momenty, ale ten mecz to symbol, co może osiągnąć Inter" - zaznaczył. "Błąd, który popełniłem, nadal mnie przeraża. Nigdy nie zdarzyło mi się coś takiego w ważnym spotkaniu. Mimo to, ja i moi koledzy wierzyliśmy, że możemy osiągnąć dobry wynik. Wszyscy wykonali wspaniałą i ciężką pracę" - mówił Julio Cesar. "Kiedy Goran Pandev strzelił gola rozpłakałem się. Sprawił, że moja interwencja nie miała katastrofalnych skutków. Jestem zawiedziony, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Mam nadzieję, że limit błędów już wykorzystałem" - wyznał Brazylijczyk. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-18-finalu,cid,636">Zobacz zestaw par 1/8 finału Ligi Mistrzów</a>