Do zasłabnięcia doszło podczas wieczornych zajęć młodzieżowej drużyny z Antwerpii. Widząc niepokojącą sytuację, trenerzy oraz członkowie sztabu medycznego ruszyli na ratunek, udzielając piłkarzowi pierwszej pomocy. Po reanimacji piłkarz w stanie krytycznym został przewieziony do najbliższego szpitala, gdzie niestety nie udało się go uratować. "Klub jest w żałobie. Nasz zawodnik z kadry do lat 19 Joel Lobanzo we wtorek miał atak serca i zmarł ostatniej nocy" - napisano na oficjalnym profilu Royalu Antwerp na Twitterze. Belgijski klub poinformował, że w związku z tragedią zaoferował pomoc i konsultacje wszystkim piłkarzom oraz pracownikom. Skierowano także prośbę do całej opinii publicznej, by uszanować żałobę rodziny. W tej sytuacji należy wstrzymać się z wszelkimi spekulacjami na temat ewentualnych przyczyn tragedii, jak na przykład możliwością niewykrycia wady serca.