- Niedawno był w kręgu moich zainteresowań, ale nie chciał rozmawiać z Edwardem Klejndinstem - wyjaśnił selekcjoner. - W tej sytuacji nie brałem go pod uwagę przy wysyłaniu powołań przed meczem z Estonią. A skoro sam nie chce, nie ma tematu. Do Szwecji, gdzie gra popularny "Sypek", wybrał się trener Klejndinst, ale zawodnik nawet nie chciał z nim rozmawiać. - Uciekł przed nim, gdy ten pojawił się Halmstad - wytłumaczył Janas. Według szkoleniowca naszej kadry piłkarskiej cztery drużyny w naszej ekstraklasie mają największe szanse na tytuł. - Pewnie Wisła Kraków, Groclin, Amica i Legia. Nie chcę jednak przesądzać sprawy, bo nie widziałem kilku innych drużyn - stwierdził Janas.