Było to już dziesiąte z rzędu ligowe zwycięstwo, zmierzających pewnie po kolejne "scudetto", podopiecznych Roberto Manciniego. Na Stadio Olimpico "Nerazzurri" prowadzenie objęli sześć minut przed przerwą, a bohaterem tej akcji był Hernan Crespo. Argentyńczyk "zakręcił" w polu karnym dwójką rywali i padając już na murawę wyłożył idealnie piłkę do swojego rodaka Estabana Cambiasso, który z bliska nie dał szans golkiperowi "Biancocelstich". Tuż przed przerwą za kopnięcie futbolówki po gwizdku sędziego, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Zlatan Ibrahimovic, ale nie przeszkodziło to osłabionym gościom w kontrolowaniu wydarzeń na murawie. Pięć minut przed końcem dziesiąte z rzędu ligowe zwycięstwo Interu przypieczętował Marco Materazzi. Dzięki tej wygranej podopieczni Roberto Manciniego umocnili się na prowadzeniu w tabeli. Siedem punktów do Interu traci AS Roma. "Giallorossi" pokonali na wyjeździe nieźle radzące sobie ostatnio AC Torino 2:1. Gospodarze już od 25. minucie musieli grać w "10", po tym jak za taktyczny faul czerwoną kartkę ujrzał obrońca Ivan Franceschini. Osłabienie beniaminka szybko wykorzystali rywale i siedem minut przed przerwą prowadzenie stołecznej drużynie dał Francesco Totti. Na drugiego gola fani Romy czekali do 80. minuty, kiedy to piłkę do siatki skierował Amantino Mancini. Minutę przed końcem kontaktowego gola strzelił co prawda Rosina, jednak na wyrównanie zabrakło już sił i trzy punkty zgarnęli goście z Rzymu. Zobacz WYNIKI spotkań 17. kolejki włoskiej Serie A