- Jestem Jose Mourinho, nikt więcej. To Inter jest wyjątkowy - stwierdził Portugalczyk nawiązując do swojego przydomku nadanego mu w Anglii, czyli "the special one". - Myślę, że jestem dobrym szkoleniowcem, ale nie chcę być wyjątkowy. To ciągle ja, nie zmieniłem się, wciąż podchodzę do piłki z pasją. Zawsze uważałem, że będzie dla mnie zaszczytem prowadzenie wielkiego klubu we Włoszech, dlatego chcę podziękować prezydentowi Massimie Morattiemiu i dyrektorowi technicznemu Markowi Branca, że mi to umożliwili - dodał. Mourinho zastąpił w poniedziałek zwolnionego Roberta Manciniego, który odszedł, mimo że wywalczył z Interem trzy tytuły mistrza Włoch z rzędu. Portugalczyk stał się sławny prowadząc Chelsea Londyn, z którą dwukrotnie wygrał Premier League, zdobył Puchary Anglii i dwa Ligi. Pracę z "The Blues" skończył we wrześniu 2007 roku. Wcześniej doprowadził FC Porto do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, Pucharze UEFA, dwukrotnego mistrzostwa Portugalii i pucharu tego kraju.