"Jesteśmy zainteresowani, by sprowadzić do nas Jacka. Co prawda na razie nie ma konkretów, ale piłkarz o takiej charakterystyce jest nam potrzebny" - powiedział Kasperczak w "Przeglądzie Sportowym". "Jest taka możliwość, że Krzynówek będzie niebawem zawodnikiem Górnika, ale wymagać to będzie załatwienia mnóstwa spraw. I nie będzie to proste" - zaznaczył agent piłkarza Adam Mandziara. Krzynówek zarabia w WfL Wolfsburg 1,2 mln euro rocznie. Według informacji "PS", reprezentant Polski zgodziłby się na znaczną obniżkę zarobków, jeśli jego umowa z Górnikiem byłaby długoterminowa. "Tęsknię za Polską. Moja rodzina mieszka w Polsce, córka Wiktoria chodzi tam do szkoły. A i osoba trenera Kasperczaka przyciąga. Zresztą pieniądze nie są dla mnie żadnym problemem. Wierzcie mi jednak, mam związany język. Wszystko, co teraz powiem bez zgody mojego obecnego klubu, może być użyte przeciwko mnie. Do czerwca przyszłego roku mam ważny kontrakt z Wolfsburgiem i nie mam prawa wypowiadać się na temat ewentualnego transferu" - podkreślił Krzynówek, który męczy się w zespole "Wilków" i wielokrotnie deklarował, że chce odejść z tego klubu. Wszystko zależy teraz od trener Wolfsburga Felixa Magatha. Szkoleniowiec rzadko daje szansę gry polskiemu zawodnikowi, a mimo to nie zgadza się na jego transfer.