To niesamowite, ale po raz pierwszy od ośmiu lat najlepszym strzelcem roku nie został Lionel Messi bądź Cristiano Ronaldo. Pierwszy z wymienionych mógł powtórzyć swoje osiągnięcie sprzed roku - wysunął się na prowadzenie w ostatnią sobotę, gdy wykorzystał rzut karny w spotkaniu z Realem Madryt i trafił do siatki po raz 54. Ostatnim, który mógł mu zagrozić był Harry Kane. Anglik nie zmarnował okazji i z przytupem zakończył rok. W Boxing Day snajper Tottenhamu wykazał się niesamowitą skutecznością. Najpierw wykorzystał świetne dośrodkowanie Christiana Eriksena z rzutu wolnego i bez trudu pokonał golkipera Southampton, później nie zmarnował podania Heung-Min Sona, a w drugiej połowie po raz trzeci nie dał szans Fraserowi Forsterowi tym razem po podaniu Dele Allego. Tym samym w 2017 roku zdobył aż 56 bramek. Na tym nie koniec. Kane ustanowił rekord zdobytych bramek w roku kalendarzowym w Premier League i pobił osiągnięcie Alana Shearera sprzed 22 lat. Licznik zatrzymał się na 39 trafieniach. Shearer w 1995 roku w barwach Blackburn Rovers strzelił 36 goli. W pierwszej połowie roku napastnik Tottenhamu zdobył 21 bramek. Miał trzy hat tricki w meczach z West Bromwich Albion, Stoke City i Hull City, a także strzelił cztery gole w spotkaniu przeciwko Leicester City. Natomiast w sezonie 2017/2018 zdobywał dwie bramki w meczach z Evertonem, Huddersfield, Liverpoolem, Stoke oraz trzy w konfrontacji z Burnley 23 grudnia. Kane prowadzi również w klasyfikacji strzelców Premier League z dorobkiem 18 goli. Szansę, by zostać najlepszym strzelcem 2017 roku miał również Robert Lewandowski. Niestety Polak był nieskuteczny w ligowym meczu z VfB Stuttgart oraz pucharowym spotkaniu z Borussią Dortmund i łącznie zdobył 53 bramki. Najlepsi strzelcy w 2017 roku: 1. Harry Kane (Tottenham i reprezentacja Anglii) - 56 goli (52 mecze) 2. Lionel Messi (FC Barcelona i reprezentacja Argentyny) - 54 (55) 3. Robert Lewandowski (Bayern Monachium i reprezentacja Polski) - 53 (55) 3. Cristiano Ronaldo (Real Madryt i reprezentacja Portugalii) - 53 (60) 3. Edinson Cavani (Paris St. Germain i reprezentacja Urugwaju) - 53 (62)