- Jednak po przerwie dostaliśmy drugiego gola i już było praktycznie po zawodach. Lech zasłużenie wygrał - dodał Hajto. - Nie rozumiem co się dzieje. Przecież mamy potencjał. Latem przyszło do nas kilku zawodników. Zapowiadaliśmy przed sezonem, że gramy o najwyższe cele. Dlatego nie dziwię się frustracji kibiców. Pokonują po raz kolejny setki kilometrów, a my znów przegrywamy - podkreślił były reprezentant Polski. Według prasowych spekulacji, Hajto miał otrzymać propozycje gry w Katarze. - Z tego co wiem to ktoś kontaktował się z prezesem. Proszę jego o to pytać! Ja na razie mam kontrakt z Górnikiem Zabrze, który chcę wypełnić. Tak jak wcześniej wspomniałem mamy postawione cele i chcemy je zrealizować. Lecz nie w takim stylu! - stwierdził Hajto. Maciej Borowski, Poznań