"Kibice mają prawo sobie pokrzyczeć. Co innego działacze i piłkarze. Znów mnie prowokowali. To dziwny klub i dziwne są tu zwyczaje. W Zagłębiu nikt nie umie wygrać, przegrać czy zremisować z klasą" - powiedział Hajto w "Przeglądzie Sportowym". "My jesteśmy lepszą drużyną niż lubinianie! Przecież jesteśmy przed nimi w tabeli. Gdyby tak było po trzech kolejkach, można by mówić o przypadku. Ale my mamy przecież za sobą kilkanaście kolejek" - stwierdził Hajto, który wyraźnie nie pała sympatią do klubu z Lubina. "W tym klubie na pewno nigdy nie będę pracował, ani nigdy nie przyjdę grać" - podkreślił były reprezentant Polski.