Guardiola, który zastąpił na stanowisku szkoleniowca klubu z Barcelony Holendra Franka Rijkaarda, w czerwcu deklarował, że Eto'o będzie musiał poszukać innego pracodawcy. Podobny los miał czekać inne wielkie gwiazdy tej drużyny - Brazylijczyka Ronaldinho oraz Portugalczyka Deco. Teraz Guardiola zmienił zdanie, choć tylko w odniesieniu do Kameruńczyka. "Samuel Eto'o zostanie u nas. Chcę tego i ja, i sam zawodnik - powiedział Guardiola na konferencji prasowej dzień przed spotkaniem z Wisłą Kraków. - Wiem, że na początku mówiłem co innego, ale wspominałem też, że sytuacja może ulec zmianie. Jego postawa w meczach towarzyskich w Szkocji i USA sprawiła, że pozostanie z nami. Eto'o to niezwykły talent piłkarski". Przed sezonem Barcelona sprzedała m.in. Ronaldinho do AC Milan i Deco do Chelsea Londyn. Klub starał się pozyskać nowego napastnika, jednakże nie udało się pozyskać żadnej gwiazdy na tę pozycję. Na niczym spełzły negocjacje m.in. z Emmanuelem Adebayorem z Arsenalu Londyn, który przedłużył kontrakt ze swoim dotychczasowym pracodawcą.