Urodzony w Argentynie 33-letni napastnik, uczestnik mistrzostw świata w 2006 i 2010 roku, powiedział, że pora zrobić miejsce w reprezentacji młodszym. -Mamy całą generację utalentowanych, młodych graczy. Teraz ich kolej - przyznał Franco, który w drużynie narodowej wystąpił 25 razy i zdobył siedem goli. W maju Meksykanin rozstał się z angielskim zespołem West Ham United i do tej pory pozostaje bez klubu.