Sam zawodnik w rozmowie z serwisem wislakrakow.com przyznaje, że z każdym dniem czuje się coraz lepiej, ale niestety wciąż dokucza mu ból kolana po operacji, którą przeszedł latem poprzedniego roku. Cały czas pracuje z masażystą, by jak najszybciej pozbyć się tego problemu. - Nie zamierzam odpuszczać - mówi zdecydowanie. W czasie sparingu trener Maciej Skorża kilkakrotnie instruował "Gołego", by ten szybciej rozgrywał piłkę, więcej widział na boisku. - Osiem miesięcy nie trenowałem, nie jest łatwo od razu wrócić do pełni formy, dynamiki. Jest mi ciężko, ale uważam, że dziś było nieźle, odbieram ten mecz w miarę pozytywnie - mówił piłkarz po zakończeniu spotkania ze Spartakiem. Zdaniem "Gołego" piłkarsko ten mecz mógł się podobać. - Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, byliśmy drużyną lepszą. Momentami mieliśmy problemy z dłuższym utrzymaniem się przy piłce, ale było sporo ciekawych akcji, schematów, które ćwiczymy na treningach - mówi. W obliczu kontuzji Radosława Sobolewskiego, Gołoś wystawiany jest przez trenera w środku pomocy. Otwarcie przyznaje jednak, że znacznie lepiej czuje się na skrzydle, gdzie grał ostatnie dwa lata.