Piłkarze Wisły nie mają zbyt wiele czasu na otrząśnięcie się z bolesnej porażki. Już w niedzielę zagrają na wyjeździe z Polonią Warszawa. Dla Gołosia będzie to pierwszy mecz na Konwiktorskiej od odejścia z zespołu "Czarnych Koszul". - Mam sentyment do tego klubu i liczę, że kibice przyjmą mnie miło. Nie sądzę jednak, żebym wyszedł w pierwszym składzie, bo wróci do niego Radek Sobolewski - stwierdził. - Teraz musimy wygrywać. Liczę, że w niedzielę zagramy skuteczniej niż w Portugalii - dodał pomocnik Wisły.