- Mam trzy oferty z austriackiej ligi - dodał Gilewicz. W spotkaniu ze Sturmem Graz (2:2) Gilewicz zdobył swojego piątego gola w sezonie. - Za bardzo skupiliśmy się na Pucharze UEFA, w którym doszliśmy do ćwierćfinału. Na słabszą grę w lidze wpływała też taktyka. Graliśmy jednym napastnikiem, to skutkowało w pucharach, ale nie w lidze. W klubie panuje też zamieszanie. Zmienił się trener, dziesięciu zawodnikom kończą się kontrakty i nie wiedzą na czym stoją - tłumaczył polski napastnik.