Gascoigne, który mieszka obecnie w Portugalii, został przewieziony do szpitala prawie nieprzytomny. Na prośby byłej żony, córki i syna, by wrócił się leczyć do Anglii odpowiedział na łamach The Sun: - Odczepcie się ode mnie, pozwólcie mi umrzeć w spokoju. 41-letni Gascoinge zakończył piłkarską karierę w 2004 roku. Wcześniej grał w Newcastle United, Tottenhamie Londyn, Lazio Rzym i Glasgow Rangers. Od lat walczy z nałogiem alkoholowym a media co jakiś czas informują o kolejnych zatrzymaniach piłkarza przez policję.