W ekipie gospodarzy od początku spotkania występował Tomasz Frankowski, który był kapitanem swojego zespołu. "Biała Gwiazda" grała bez kontuzjowanego Pawła Brożka. W 14. minucie bliska zdobycia gola była Wisła. Grzegorz Kmiecik posłał piłkę do Patryka Małeckiego, który z ostrego kąta strzelił tuż obok słupka bramki Nicka Noble. Kilka minut później Radosław Sobolewski zablokował strzał z 12 metrów Petera Lowry'ego, do którego piłkę sprzed bramki wycofał Frankowski. Dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy, piłkę dostał Marek Zieńczuk. Pomocnik Wisły strzelił z lewej strony pola karnego, ale bramkarz gospodarzy świetnie obronił. Po chwili mogło być 1:0 dla Wisły. Po rzucie rożnym, wykonywanym przez Jirsaka, głową tuż obok słupka uderzył Cleber. W 55. minucie na boisku zrobiło się nerwowo. Diaz faulował piłkarza Chicago Fire. Doszło do małej awantury. Diaz obejrzał czerwoną kartkę i Wisła kończyła mecz w dziesiątkę. Krakowianie, grając w osłabieniu, starali się zdobyć gola, ale im się to nie udało i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Chicago Fire - Wisła Kraków 0:0 Chicago Fire: Noble - Washington, Robin, Conde, Woolard - Carr (70 - Kasiguran), Pause, Lowry, Banner (64 - C.J. Brown) - Herron, Frankowski. Wisła Kraków: Pawełek - Piotr Brożek (38 - Szabat), Głowacki, Cleber, Diaz - Paulista, Jirsak (62 - Boguski), Sobolewski, Zieńczuk - Kmiecik (46 - Cantoro), Małecki. Żółte kartki: Robins, Conde, C.J. Brown, Kasiguran (Chicago) - Cleber, Cantoro (Wisła) Czerwona kartka: Diaz (Wisła) Sędziował: Mark Kadlecik Widzów: 14 400