Meksykanin został zdymisjonowany za koszmarny początek 2009 roku, w którym Atletico nie udało się wygrać ani jednego z sześciu meczów. Aguirre zastąpił były bramkarz klubu, Able Resino, który ma przywrócić drużynie wiarę w zwycięstwa. Ze zwolnienia dotychczasowego trenera nie jest zadowolony Forlan. - Wszyscy w drużynie bardzo żałujemy, że Javier musiał odejść. Wiemy, że nie znajdujemy się w dobrej sytuacji, ale jest to przede wszystkim nasza wina, a nie szkoleniowca. Nasze wyniki podyktowane są słabą formą - oświadczył. - Wiemy, że dymisja może wydawać się prostym sposobem zmiany sytuacji, ale wyleczy wszystkich problemów. Przede wszystkim musimy zmienić styl naszej gry, by nie popełniać już tylu prostych błędów. Winimy się za odejście trenera, szkoda, bo dobrze się z nim współpracowało - dodał. 29-letni napastnik zapewnił też, że nie ma zamiaru odchodzić z Vicente Calderon. - Zawsze powtarzałem, że chcę tu pozostać. Nie zmieniłem zdania. Jestem szczęśliwy w Atletico i mam nadzieję, że moja gra będzie przynosić fanom wiele radości - wyjaśnił.