Na Artemio Franchi we Florencji czwarta w tabeli Fiorentina zremisowała z AS Romą 1:1 i zespół z Toskanii nadal tylko jednym punktem wyprzedza stołeczną drużynę. Gospodarze rozpoczęli mecz znakomicie, bowiem już 2. minucie niepilnowany w polu karnym Luca Toni silnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans golkiperowi rywali. "Giallorossi" nie załamali się jednak szybką stratą bramki i natychmiast przejęli inicjatywę. Przewaga podopiecznych Luciano Spallettiego została zwieńczona w 72. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu Cristiana Panucciego bramkarz "Violi" zdołał jeszcze obronić strzał głową Leandro Cufre, ale po dobitce Argentyńczyka musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Fiorentina szukała jeszcze zwycięskiego gola, ale defensywa gosci z Rzymu nie dopuściła już do zadnej groźnej sytuacji. Podział punktów na Artemio Franchi sprawia, że walka o czwarte miejsce w tabeli będzie trwała zapewne do ostatniej kolejki. <a href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/wlo/a?id=10232&nr=32" class="more" style="color:#07336C">Zobacz WYNIKI oraz ZDOBYWCÓW GOLI w meczach 32. kolejki Serie A</a>