Napastnik MU nie trafił do siatki w czasie 13 meczów. Ostatnią bramkę zdobył w drugiej minucie meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium (1-2), 30 marca 2010 r. Potem był kontuzjowany i nie "był sobą" podczas MŚ 2010 w RPA. 24-letni piłkarz rozegrał 1076 minut bez gola i z takim kiepskim "dorobkiem" wyjdzie na niedzielny mecz z Fulham. Jednak trener Ferguson wierzy w swego zawodnika. - Wayne jest jednym z najlepszych strzelców na świecie. Jest wciąż młody, robi postępy i nadal się uczy. Gdy gracz osiąga wiek 26 lub 27 lat wtedy widzimy dojrzałego piłkarza, który zbliża się do szczytu swych możliwości. Mam nadzieję, że zobaczymy takiego Wayne'a - powiedział "Fergie". Brytyjscy fani byli także bardzo rozczarowani występem swych piłkarzy i Rooneya w mistrzostwach świata w RPA. Anglicy ulegli Niemcom 1:4 w 1/8 finału. Pomocnik "Czerwonych Diabłów" Darren Fletcher ostrzegł graczy Fulham, że Manchester wciąż potrafi grać na najwyższych obrotach. - Na początku sezonu zawsze szuka się swej tożsamości piłkarskiej. W następnych meczach odzyskamy swój styl gry - zapewnił Szkot.