Szkot może chyba nie czuć się winnym tego zdarzenia, bowiem sędzia Uriah Remy nie podyktował rzutu karnego za ewidentny faul O'Briena (kwalifikujący się dodatkowo na czerwona kartkę) na Ryanie Giggsie. - Byłem wściekły, że nie ukarał Andy O'Briena gdy faulowany był Ryan Giggs. Sędzia powinien podyktować rzut karny dla nas i pokazać obrońcy Newcastle czerwoną kartkę. Jestem człowiekiem, który reaguje żywiołowo na to co się dzieje na placu gry - tłumaczył się na łamach "News Of The World" Ferguson. - Pokazałem swoją złość i dlatego zostałem odesłany na trybuny. Przypuszczam, że po karze jaką dostanę od Angielskiej Federacji będę musiał pohamować swoje emocje - dodał Sir Alex. Zobacz wyniki 2. kolejki Premier League.