10 grudnia na Santiago Bernabeu odbędzie się kluczowy pojedynek w Primera Division. Real, który może poszczycić się wspaniałą serią zwycięstw, zmierzy się z obrońcą tytułu Barceloną. Fabregas już nie może się doczekać meczu elektryzującego kibiców na całym świecie. "Jesteśmy w dobrej formie i na Santiago Bernabeu będziemy dążyć do zwycięstwa. Cokolwiek się zdarzy, zapewniam, że nie zabraknie nam odwagi, by grać w naszym stylu" - powiedział Fabregas w wywiadzie dla Barca TV. "Nie możemy czekać na rozwój wydarzeń na boisku, bo możemy zostać skarceni. Santiago Bernabeu to niebezpieczne miejsce do zabawy" - podkreślił. "Zdajemy sobie sprawę, że jeśli Real wygra, może mieć to istotny wpływ na ostateczne rozstrzygnięcia w Primera Division. Dlatego mamy jasny cel - zwycięstwo. Nie boimy się przeciwnika" - dodał Fabergas. W tabeli Primera Division prowadzą "Królewscy" z dorobkiem 37 punktów. Barcelona ma trzy "oczka" mniej i zajmuje drugie miejsce. Trzeba jednak podkreślić, że podopieczni Pepa Guardioli mają rozegrany jeden mecz więcej. Tydzień przed Gran Derbi obie drużyny zaimponowały formą. Real bez większych problemów ograł na wyjeździe Sporting Gijon 3-0, a Barca rozbiła na Camp Nou Levante aż 5-0. Dwa gole w tym meczu zdobył Fabregas. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I">Wyniki, terminarz i tabela Primera Division</a>