Turniej we Włoszech rozpoczął się dla 20-letniego ofensywnego pomocnika znakomicie. W 37. minucie strzelił gola, który dał Austriakom prowadzenie w spotkaniu z Serbią. Wolf nie dotrwał jednak na murawie do końcowego gwizdka. Opuścił ją na noszach kwadrans przed końcem meczu. Austriak doznał urazu po faulu Vukasina Jovanocivia.Serb otrzymał za to wejście czerwoną kartkę, ale dla Wolfa to marna pociecha. Kontuzja Austriaka wyglądała bowiem koszmarnie. Jego prawa stopa wygięła się w nienaturalny sposób. Austriacka federacja piłkarska potwierdziła już, że Wolf doznał złamania stawu skokowego. Czeka go długa przerwa - na razie mówi się o kilku miesiącach pauzy. Wolf latem miał się przenieść z Red Bull Salzburg do RB Lipsk. Jego nowy klub życzył mu na Twitterze szybkiego powrotu do zdrowia, ale wiele wskazuje na to, że w przyszłym sezonie Wolf nawet nie będzie w stanie w nim zadebiutować.