- Dziś taktyka zabiła grę. Widzew zagrał szóstką w obronie, Legia piątką. Mało było sytuacji bramkowych i walki. Były lepsze te klasyki - ocenił dyrektor sportowy Legii. Engel komplementował za to kibiców. - Chyba po raz pierwszy w historii kibice obu drużyn tak fajnie zachowywali się podczas meczu. Nie było w ogóle szowinizmu. Szkoda tylko, że po bramce doszło do incydentu z wymianą rac - powiedział Engel. Były selekcjoner dodał, że nie wyobraża sobie, by to mógł być ostatni klasyk. - Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Zresztą Widzew jest zbyt silny by spaść. Łódzka drużyna była tworzona w trakcie ligi i powoli dochodzi do siebie. Myślę, że wiosna będzie należała do Widzewa. Łodzianie wygrają nie jeden mecz - stwierdził. - Legia natomiast jeśli myśli o mistrzostwie to musi zdobywać punkty wszędzie. Natraciła ich już za dużo. Teraz trzeba wygrywać wszędzie - dodał Engel. Tomasz Andrzejewski,