Pochodzący ze Stuttgartu piłkarz, obecnie zawodnik Juventusu Turyn, bilety przekaże założonej przez siebie fundacji, która opiekuję się trudną młodzieżą oraz dziećmi walczącymi z rakiem. "Tylko dzięki temu będą oni mogli obejrzeć "na żywo" to spotkanie, normalnie ze względów finansowych i logistycznych, nie jest to możliwe. Dla mnie osobiście rzeczą bardzo ważną jest pomagać innym potrzebującym, nie tylko poprzez przekazanie pieniędzy. Może dzięki temu będą chcieli w przyszłości mieć kontakt ze sportem, zaczną go uprawiać" - powiedział 30-letni piłkarz. W grupie C eliminacji MŚ 2018 Niemcy dotychczas wygrali wszystkie siedem spotkań i zdecydowanie prowadzą z dorobkiem 21 pkt.