Już po ostatnim gwizdku doszło do sprzeczki między kolegami klubowymi z AS Roma - Edinem Dżeko i Kostasem Manolasem; Dżeko jako pierwszy odepchnął rywala. Chwilę później do awantury przyłączyli się inni zawodnicy, ale też członkowie sztabów. Gilli, asystent selekcjonera Bośni i Hercegowiny Mehmeda Bazdarevica, niczym bokser trafił Gianniotasa (Olympiakos Pireus) i wybił mu dwa zęby. "Uderzył naszego zawodnika i powinien zostać ukarany. Wszyscy to widzieli" - powiedział jeden z przedstawicieli greckiej federacji. Filmiki z incydentu szybko trafiły do internetu. W tabeli eliminacyjnej grupy H po sześciu kolejkach prowadzi Belgia - 16 punktów. O drugie miejsce i grę w barażach o rosyjski mundial rywalizują właśnie Grecja (12 pkt) oraz Bośnia i Hercegowina (11). Cypr zgromadził tylko 7 "oczek".