"Zależy nam, by jak najlepiej się do tych eliminacji przygotować. Mamy opracowany precyzyjny plan sparingów. Rozmawiałem z zawodnikami. Myślę, że zdają sobie sprawę z tego, że to dla nich wielka, dla niektórych ostatnia, szansa zagrania w ME. Chciałbym trafić na Czechów i Słowaków, ale co los przyniesie - zobaczymy" - powiedział szef komisji futsalu i piłki plażowej PZPN Kazimierz Greń. Podczas przygotowań do kwalifikacji Polacy zagrają u siebie w towarzyskim turnieju z Walią, Grecją i Słowacją (październik), na przełomie listopada i grudnia pojadą na dwumecz z aktualnym mistrzem Europy Włochami, w styczniu podejmą w kolejnym turnieju Estonię, Litwę oraz jeszcze jeden zespół, a w lutym na dwa spotkania przyjedzie wicemistrz Starego Kontynentu Rosja. W ostatnim finale ME (luty 2014) Włosi pokonali w belgijskiej Antwerpii Rosję 3-1. Brązowy medal zdobyli Hiszpanie po wygranej z Portugalią 8-4. Polacy nie zdołali awansować. Polskim akcentem w turnieju był tylko sędzia Sebastian Stawicki. Teraz przed losowaniem Polska znalazła się wśród 21 zespołów, które nie muszą uczestniczyć w preeliminacjach (styczeń 2015), gdzie zagrają 24 drużyny. Serbowie jako gospodarze mają miejsce w turnieju finałowym zapewnione. Główne eliminacje będą się składały z rywalizacji w siedmiu grupach (17-22 marca 2015). Ich zwycięzcy awansują do finałów bezpośrednio. Ekipy z miejsc drugich i najlepsza trzecia rozegrają we wrześniu play off o pozostałe cztery "bilety" do Belgradu, gdzie 2-13 lutego 2016 odbędą się finały ME. Futsalowa reprezentacja Polski w mistrzostwach Europy wystąpiła tylko raz, w 2001 roku w Moskwie. Podopieczni ówczesnego selekcjonera Romana Sowińskiego trafili wówczas do grupy z Hiszpanią, Ukrainą i Chorwacją. Przegrali wszystkie mecze. Wtedy w finałach grało osiem zespołów. ME w futsalu zostały rozegrane dziewięć razy. Dotychczasowi zwycięzcy to Hiszpania (1996, 2001, 2005, 2007, 2010, 2012), Włochy (2003, 2014) i Rosja (1999).