Eliminacje Euro 2016. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Hiszpanie bardzo długo męczyli się ze skazywanym na porażkę Luksemburgiem na stadionie w Logrono. "La Furia Roja" przystąpiła do meczu w mocnym składzie - od początku zagrali m.in. Fabregas, Gerard Pique, Alvaro Morata, Pedro czy David Silva, ale długo nie potrafili znaleźć sposobu na zaskakująco szczelną defensywę gości. Piłkarze Vicente del Bosque jak zwykle utrzymywali się w posiadaniu piłki, ale mieli duży problem ze stwarzaniem klarownych sytuacji. Pierwszego gola zdobyli dopiero w 42. minucie, a jego strzelcem był Santi Cazorla. Strzał Pedro odbił bramkarz Luksemburga, ale do piłki dopadł Cazora, który skierował ją do siatki. Drugiego gola dla Hiszpanii zdobył po ładnej dwójkowej akcji z Fabregasem Paco Alcacer w 67. minucie. Ten sam zawodnik niespełna kwadrans później podwyższył wynik na 3-0. Na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Nolito dograł do Cazorli, a ten precyzyjnym strzałem ustalił wynik spotkania na 4-0. Hiszpania - Luksemburg. Sprawdź raport z meczu! Niespodzianka w Żylinie Słowacy, którym zwycięstwo dałoby pewny awans na Euro 2016, od początku meczu z Białorusią nie potrafili narzucić przeciwnikom swoich warunków. Ich rywale grali bez żadnego obciążenia, bo dzisiejsze starcie było dla nich wyłącznie meczem o prestiż. Kibice czekali na trafienie Słowaków, a tymczasem to goście w 34. minucie wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu w pole karne przytomnością wykazał się Stanisław Drahun, który zdobył bramkę. Gospodarze byli kompletnie zdezorientowani i długo nie potrafili stworzyć sobie dogodnej sytuacji do wyrównania. Broniący prowadzenia Białorusini w drugiej połowie zaczęli grać bardzo ostro. W 64. minucie Aleksandr Martynowicz wyleciał z boiska za brutalny faul. W kolejnych minutach Słowacy zepchnęli gości do obrony, ale w dalszym ciągu bili głową w mur. W 79. minucie na boisku pojawił się piłkarz Legii Warszawa - Ondrej Duda, ale nawet on nie pomógł drużynie Jana Kozaka zdobyć wyrównującego gola. Słowaków w Żylinie pożegnały gwizdy, ale nadal są oni w dość komfortowej sytuacji. Do awansu wystarczy im zwycięstwo w ostatniej kolejce rozgrywek grupowych z Luksemburgiem na wyjeździe. Trzecie miejsce w grupie C zajmują Ukraińcy, którzy na wyjeździe zmierzyli się dzisiaj z Macedonią i wygrali 2-0. Bramki dla gości zdobyli Jewhen Sełezniow z rzutu karnego i Artem Kraweć. Słowacja - Białoruś. Sprawdź raport z meczu!Macedonia - Ukraina. Sprawdź raport z meczu!