Polska Telefonia Cyfrowa miała płacić rocznie 3 miliony PLN pierwszoligowym klubom, ale wycofała się z projektów na skutek afer w polskim futbolu. Według "Sportu" bezpośredni wpływ na decyzję Ery miała słaba postawa reprezentacji w Sztokholmie, skandale obyczajowe oraz ostatnia "barażowa" afera Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Znana i poważana firma zrezygnowała, gdyż po prostu nie chciała narażać na szwank swojego wizerunku. - Zasada podziału tych pieniędzy (3 mln PLN - przyp. red.) miała być ustalona na spotkaniu prezesów wszystkich czternastu klubów. Po tym, co reprezentacja pokazała w meczu ze Szwecją kwota spadła do 2 milionów - powiedział "Sportowi" prezes Piłkarskiej Ligi Polskiej, Zbigniew Koźmiński. - Przed tygodniem dyrektor marketingowy Ery poinformował nas, że zarząd firmy podjął decyzję o rezygnacji z nawiązywania współpracy. Ta decyzja jest ostateczna.