Pracownica hotelu Salford w północnej Anglii zadzwoniła na policję, oskarżając 44-letniego mężczyznę o "nieprzyzwoite zachowanie". Przedstawiciel policji z Manchesteru poinformował, że po tym zgłoszeniu mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany przez funkcjonariuszy. Nazwiska nie ujawniono.